Serwery dla Ukrainy

Transport kilku serwerów, a także innych urządzeń telekomunikacyjnych został przekazany małym i średnim operatorom w Ukrainie przez wolontariuszy Grupy MiŚOT.

 

– Skontaktowaliśmy się z przedstawicielami INUA, stowarzyszenia zrzeszającego małych ukraińskich operatorów telekomunikacyjnych i zapytaliśmy ich o bieżące potrzeby – mówi Sebastian Kachel, wiceprezes Stowarzyszenia e-Południe i MiŚOT SA. – Zwrócili się do nas z prośbą o przekazywanie sprzętu sieciowego i IT. By usprawnić pracę stworzyliśmy w chmurze plik, w którym wpisują konkretne potrzeby, a nasi operatorzy deklarują co mogą udostępnić.

 

Zebrany sprzęt został następnie dowieziony na przejście graniczne w Medyce i przeniesiony na stronę ukraińską.

 

– Organizacja działań pomocowych po polskiej stronie granicy robi duże wrażenie – mówi Marcin Orocz, koordynator działań Grupy MiŚOT na rzecz pomocy Ukrainie. – Niestety trudno było dojechać samochodem pod samo przejście, zdecydowałem się też nie przejeżdżać samochodem by nie stać w długiej kolejce powrotnej. W efekcie po prostu kilka razy biegałem z serwerami pod pachą.

 

Przekazany sprzęt trafił bezpośrednio w ręce przedstawicieli ukraińskich ISP z Drohobycza i choć stanowi zaledwie kroplę w morzu potrzeb, szybko przydzielono go do konkretnych zadań. MiŚOT zbierają zaś kolejną partię sprzętu za pośrednictwem ISP Forum.

 

– Bardzo dziękujemy za pomoc! – mówi związany z INUA Aleksandr Tomaszenko – Z pewnością skorzystamy z tego sprzętu. Najbardziej potrzebujemy teraz serwerów z silnymi procesorami i mocną pamięcią RAM.

 

Warto też zwrócić uwagę, że rozproszone, często pokrywające się częściowo, sieci małych i średnich operatorów w Ukrainie, okazały się w warunkach wojny trudniejsze do zniszczenia.

 

 

Przypominamy także o trwającej zbiórce pieniędzy: https://www.siepomaga.pl/misot-dla-ukrainy

Grupa MiŚOT otrzymała też specjalne podziękowania od Tarasa Kuczmy, burmistrza Drohobycza: